poniedziałek, 16 lipca 2012
Hej. W sumie to byłam wczoraj na 18 w Kościele. Potem podwórko i takie tam. Dziś zapewne szykuje się to samo. Obejrzałam przed chwilą Battleship Bitwa o Ziemię, kurwa ! Film ocieka zajebistością . Ooo jak mogłam zapomnieć napisać że szukałam mamy u wszystkich sąsiadów ale do jednej nie poszłam i czekałam na schodach, aż w końcu pani Basia zadzwoniła do niej (zapomniałam tel z domu, bo tylko na chwilę z siostrą byłam) i okazało się, że jest u tej samej pani co zaprowadziłam tam siostrę. W ogóle się nie zdenerwowałam. Pff. Zaraz chcę obejrzeć Epokę Lodowcową 4. ♥ Nara dziubony.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz